Do bardzo poważnego pożaru doszło 30 maja w Tychach. Ogień wybuchł jednym z mieszkań na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Kubicy. W wypadku poszkodowane zostało 4-letnie dziecko i jego matka.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w bloku przy ul. Kubicy w Tychach w poniedziałek, 30 maja, o godz. 17.07. Już w osiem minut później pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu. Stwierdzono, że pożar mieszkania na pierwszym piętrze jest mocno rozwinięty. – W środku mieszkania znajdowały się dwie osoby – kobieta i jej czteroletnie dziecko. Matka miała objawy zatrucia dymami, opatrzono jej również rękę i ramię. Z kolei czteroletnie dziecko zostało przetransportowane do szpitala z lekkimi poparzeniami – mówi rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Tychach kpt. Tomasz Kostyra.
Według wstępnych ustaleń najbardziej prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru była nieostrożność przy wlewaniu bioetanolu do kominka w mieszkaniu.