Sprawa podpaleń zaczęła się w listopadzie tego roku. Dokładnie 22 listopada wieczorem w Zabrzu doszło do podpaleń samochodów. Straż pożarna otrzymała wtedy aż 7 zgłoszeń dotyczących pożarów samochodów przy ulicach Krakowskiej, Nyskiej, Grzybowskiej, Borowej, Budowlanej oraz Traktorzystów. Spalone i uszkodzone zostało w sumie aż 24 pojazdy.
Na szczęście funkcjonariuszom policji udało się wskazać podejrzanego o te podpalania. 14 grudnia zatrzymany został 32-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna trafił do aresztu.
Podczas śledztwa policyjnego wytypowany został 32-letni Zabrzanin, który według zgromadzonych dowodów najprawdppobniej dokonał wielu podpaleń na teranie Zabrza.
Funkcjonariusze badają jeszcze czy zatrzymanemu mężczyźnie nie można przypisać innych podpaleń.


