Do tragicznego wypadku przy pracy doszło dziś w dużym dolnośląskim zakładzie. Według wstępnych ustaleń dwoje pracowników miało zostać zasypanych miałem węglowym. Niestety oboje nie żyją.
W tragicznym wypadku, do którego doszło we wtorek, 18 kwietnia w Wałbrzyskich Zakładach Koksowniczych na ulicy Karkonoskiej, zginęło dwóch mężczyzn. Oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu, Tomasz Kwiatkowski, potwierdził, że dwaj pracownicy z firmy zewnętrznej, którzy wykonywali prace w jednym z urządzeń, zginęli w wyniku zasypania ich miałem węglowym. Trzeci pracownik, który był na miejscu w momencie wypadku, wydostał się bez obrażeń i został przekazany pracownikom pogotowia ratunkowego. Do wypadku doszło około godziny 16:50.
Na miejscu wypadku pracowało 12 zastępów straży pożarnej z różnych miejscowości, w tym z Wałbrzycha, Boguszowa Głuszycy oraz Kamiennej Góry, a także straż zakładowa. Akcja polegała na wydobyciu ciał ofiar spod miału węglowego i prowadzeniu resuscytacji.
Aktualnie na miejscu zdarzenia pracują inne służby oraz Państwowa Inspekcja Pracy, policja i prokuratura, które zajmą się ustaleniem przyczyn wypadku. Zdarzenie to jest niezwykle tragiczne i z pewnością wstrząsnęło rodzinami ofiar oraz pracownikami zakładu koksowniczego.
Dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia są wyjaśniane przez funkcjonariuszy policji pod nadzorem prokuratora.
Aktualizacja: Dwaj zmarli mężczyźni to strażacy Komendy Miejskiej PSP w Wałbrzychu