Funkcjonariusz policji z miejscowości Jelcz-Laskowic odebrali zgłoszenie o płaczącym i błąkającym dziecku, które w samej koszulce i bez butów zagubione chodziło po bardzo ruchliwej ulicy w mieście. Okazało się że dzieckiem był 2-letni chłopiec z Ukrainy, który nie mówił po polski. Dziecko było opieką ojca, który w jak się okazało miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do całej sytuacji doszło w czwartek (10 listopad) po godzinie 18:00. Służby otrzymały wtedy zgłoszenie od jednego mieszkańców Jelcza-Laskowic, że przy ruchliwej ulicy Witosa biega samotny chłopiec w krótkim rękawku i bez butów.
Małoletni nie umiał powiedzieć jak się nazywa, nie potrafił również wskazać miejsca zamieszkania.
Po zakończeniu interwencji medyków chłopiec został oddany w ręce swojej matki. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny w Oławie.