Do dramatycznego wypadku autobusu miejskiego doszło dziś rano w Raciborzu. Pojazd spadł ze skarpy. Ranna została jedna osoba.
W poniedziałek, 5 czerwca tuż po godzinie 5 rano, na nowej obwodnicy miasta, doszło do bardzo poważnego zdarzenia. Pojazd komunikacji miejskiej przebił bariery energochłonne i spadł ze skarpy. Szczęśliwie, w autobusie nie było żadnych pasażerów, jednak kierowca doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala.
Informację o wypadku otrzymała Ochotnicza Straż Pożarna Racibórz Markowice, która natychmiast zareagowała na zgłoszenie i udała się na miejsce zdarzenia. Ich zadaniem było zabezpieczenie terenu oraz zablokowanie jezdni w kierunku Rudnika. Pięć jednostek straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji podjęły działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa oraz udzielenie pomocy poszkodowanym.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy zastali autobus znajdujący się poza jezdnią. Jedna osoba doznała obrażeń i została natychmiast przewieziona do szpitala. Szczęśliwie, wewnątrz pojazdu nie było żadnych pasażerów, co stanowiło ulgę dla wszystkich zaangażowanych w akcję ratunkową.
Obecnie policja prowadzi śledztwo w celu ustalenia przyczyn i okoliczności tego wypadku. Wkrótce zostaną udostępnione bardziej szczegółowe informacje na ten temat. Niezwykle istotne jest, aby ustalić, dlaczego doszło do przebicia barier energochłonnych oraz jakie czynniki przyczyniły się do tego zdarzenia drogowego.
Zdjęcia: OSP Racibórz Markowice