fbpx

Śląskie: Koszmarny wypadek na A1. Nie żyją 2 osoby, kilka rannych [Zdjęcia]

Wstrząsający wypadek na autostradzie A1 pod Częstochową: dwie ofiary śmiertelne, kilka rannych. Kierowca busa był pod wpływem alkoholu.

W niedzielne popołudnie na autostradzie A1 w pobliżu Częstochowy doszło do dramatycznego wypadku. Około godziny 15:00, na 43.5 kilometrze trasy pomiędzy węzłami autostrady Jasna Góra i Blachownia, bus z nieznanych jeszcze powodów dachował, wypadły z niego trzy osoby.

Jak informuje rzecznik częstochowskiej Komendy Miejskiej Policji, aspirant sztabowa Barbara Poznańska, w wyniku zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. Trzecia osoba, której udało się zreanimować, jest obecnie hospitalizowana w jednym z częstochowskich szpitali. Na miejscu wciąż trwa intensywna akcja ratunkowa.

Według wstępnych danych, w busie podróżowało łącznie sześć osób, które miały w planach podróż do Szwajcarii w celach zawodowych. Kierowca pojazdu, który przetrwał wypadek z jedynie złamaną ręką, okazał się być nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko 1,5 promila alkoholu.

Po zdarzeniu jezdnia w kierunku Katowic i Łodzi jest częściowo zablokowana. Ruch odbywa się pasami awaryjnymi, ze względu na to, że dwie osoby wypadły z dachującego busa i lądowały na przeciwległym pasie drogi.

W zdarzeniu brał udział również inny pojazd – samochód marki Audi, którego kierowca doznał niegroźnych obrażeń. Na miejsce zdarzenia został wysłany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Przez utrudnienia na drodze kierowcy powinni spodziewać się opóźnień, które mogą potrwać kilka godzin. Policja apeluje o ostrożność i cierpliwość.