Tragicznie zakończyła się akcja gaśnicza na katowickim Załężu. Po ugaszeniu pożaru strażacy podczas przeszukiwania zgliszczy odnaleźli zwęglone ciało człowieka.
W tragicznych okolicznościach zakończył się pożar, który wybuchł w piątkowy wieczór w katowickiej dzielnicy Załęże. Strażacy otrzymali zgłoszenie kilka minut przed godziną 22:00 i po przybyciu na miejsce zastali mocno rozwinięty pożar pustostanu przy ulicy Żelaznej, na tyłach siedziby Straży Miejskiej.
Pomimo szybkiej reakcji służb, ogień zdołał zniszczyć całą czwartą kondygnację budynku mieszkalnego. W trakcie gaszenia udało się ewakuować jedną osobę, która została przetransportowana do szpitala. Niestety, gdy pożar został opanowany, strażacy znaleźli zwęglone zwłoki starszego mężczyzny, który najprawdopodobniej nie zdołał wydostać się z płonącego budynku.
W akcji gaśniczej brało udział aż sześć zastępów PSP i OSP. Przez dwa godziny trwała walka z żywiołem, który doprowadził do zniszczenia całej kondygnacji budynku i tragicznej śmierci jednej osoby.