Do trzech ofiar śmiertelnych wzrósł bilans tragicznego wybuchu metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach (województwo Śląskie). Nadal trwa akcja poszukiwawcza ośmiu osób, z którymi nie ma kontaktu.
Aktualizacja: Akcja ratownicza niestety została wstrzymana. Dalsza akcja nie jest możliwa do czasu naprawienia zapory pyłowej która ma zabezpieczać ratowników przed kolejnym wybuchem metanu. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że uda się na miejsce tragedii.
W miejscu ściany N-6 pracowało w sumie 42 pracowników. 12 z nich odniosło obrażenia (głownie oparzenia) i zostali przewiezieni do szpitali. Gdy w wypadku prowadzona była akcja ratownicza prawdopodobnie doszło do kolejnego wybuchu. Wówczas sztab akcji ratowniczej stracił łączność z siedmioma ratownikami. Ciągle też nieznany jest los trzech poszukiwanych górników.