Śląski policjant podczas pracy zauważył dym z jednego z okien mieszkania które znajdowało się na 11 piętrze bloku w Sosnowcu. Policjant pobiegł pod drzwi mieszkania które płonęło ale pomimo wezwań i uderzania w drzwi, nikt nie odpowiadał. W mieszkaniu obok byli sąsiedzi, którzy wpuścili policjanta na swój balkon.
Drzwi balkonowe płonącego mieszkania na szczęście były otwarte. Z wnętrza mieszkania było słychać było głośne piski lub jęki. Policjant wszedł do środka mieszkania gdzie znalazł przerażonego pieska który dusił się dymem. Dzielny policjant zabrał go na swoje ręce i wydostał z płonącego mieszkania.
Dzielnicowy z Sosnowca wszedł przez balkon sąsiada do płonącego mieszkania znajdującego się na 10 piętrze i uratował tego słodkiego psiaka. Czworonóg zdawał się doskonale rozumieć, co się stało i okazał policjantowi swą wdzięczność za ocalenie mu życia.
– poinformowała w mediach społecznościowych Śląska Policja.


Źródło: Śląska Policja