Do bardzo poważnego wypadku drogowego doszło wczoraj (poniedziałek, 6 marca) w Rybniku, gdzie 20-letni kierowca stracił nagle panowanie nad swoim pojazdem i uderzył w ogrodzenie domu jednorodzinnego. Młody mężczyzna, który kierował samochodem trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło około godziny 16:00 na ulicy Rajskiej w Rybniku. Na miejsce wezwano trzy jednostki straży pożarnej, patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. 20-latek kierował samochodem osobowym i doznał poważnych obrażeń. Została mu udzielna pierwsza pomoc oraz podjęto decyzję o zabraniu go do szpitala. Dokładny stan jego zdrowia nie jest znany.
Według informacji przekazanych przez oficera prasowego Komendy Miejskiej PSP w Rybniku, straty materialne są duże i zostały oszacowane na około 20 tysięcy złotych. Samochód osobowy został poważnie uszkodzony, a ogrodzenie, które zostało przez niego uszkodzone, wymagała naprawy. Świadkowie zdarzenia potwierdzają, że płot został zniszczony w wielu miejscach.
Na szczęście gdy doszło do wypadku, nikt nie przechodził akurat wtedy chodnikiem i nie doszło do tragedii. Pomimo że przyczyny wypadku wciąż są ustalane przez funkcjonariuszy policji to uszkodzenia samochodu i ogrodzenia mogą wskazywać że pojazd poruszał się z nadmierną prędkością, która nie była dostosowana do warunków drogowych i pogodowych.
Zdjęcia: Państwowa Straż Pożarna w Rybniku