Do bardzo dużego i tragicznego w skutkach pożaru doszło wczoraj (poniedziałek, 23 stycznia) przy ulicy 11 Listopada w Chorzowie. Niestety policja potwierdziła jedną ofiarę śmiertelną. Z budynku zostało ewakuowanych sześć osób.
Około godziny 8:00 w jednym z mieszkań w Chorzowie wybuchł duży pożar. Według wstępnych ustaleń śledczych ogień wybuchł w lokalu, który znajdował się na trzecim piętrze budynku mieszkalnego. Najprawdopodobniej przyczyną jego powstania było zaprószenie ognia przez mężczyznę, który w pożarze poniósł śmierć. Policja jednak nadmienia że na dokładne ustalenia w tej sprawie trzeba jeszcze poczekać.
Pożar jako pierwsza zauważyła kobieta, która powiadomiła służby ratunkowe. Zauważyła ona biały dym na klatce schodowej, który wydostawał się z jednego z mieszkań. Pomimo prób, kobiety nie udało się jej dostać do mieszkania, w którym wybuchł pożar.
Ogień był tak duży że zaczął się rozprzestrzeniać na inne mieszkania niż w tym którym doszło do wybuchu ognia. W akcji gaśniczej brało 4 zastępy straży pożarnej. Ogień udało się opanować.
Zwłoki mężczyzny, który umarł w pożarze zostały przekazane do sekcji zwłok.