Poważny wypadek na autostradzie A4 pod Wrocławiem wstrząsnął okolicznymi kierowcami w piątkowe popołudnie. Przed godziną 15:00 na odcinku między Wrocławiem a Katowicami, w pobliżu byłego punktu poboru opłat w Karwianach, doszło do dramatycznego zdarzenia, które spowodowało poważne utrudnienia w ruchu drogowym.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy policji, młody kierowca opla, podróżujący w kierunku Katowic w towarzystwie pasażerów, stracił nagle panowanie nad swoim pojazdem. Prawdopodobnie zasłabł lub zasnął za kierownicą, co doprowadziło bardzo poważnego wypadku. Gwałtowne uderzenie w betonowe bariery oddzielające pasy ruchu sprawiło, że samochód został dosłownie wyrzucony w powietrze. Niezwykły lot pojazdu zakończył się dopiero za betonowymi barierami, na poboczu autostrady.
Na miejscu wypadku natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które udzielały pomocy poszkodowanym. Wszyscy uczestnicy kolizji otrzymali niezbędną opiekę medyczną. Policja, której zadaniem jest ustalenie szczegółów zdarzenia, rozpoczęła dochodzenie w celu wyjaśnienia przyczyn wypadku.
Konsekwencje tego zdarzenia były odczuwalne dla wszystkich podróżujących autostradą A4 w kierunku Wrocławia. W miejscu zdarzenia występowały bardzo duże utrudnienia w ruchu kołowym. Obecnie ruch w miejscu zdarzenia odbywa się normalnie.
Wypadek na autostradzie A4 pod Wrocławiem pic.twitter.com/1LD9TKtLFl
— Agata Milszewska (@milszewska) June 3, 2023