Szokujące znalezisko dokonali mieszkańcy Legnicy, którzy natknęli się na ciało dziecka zawinięte w materiał, zlokalizowane w ruinach dawnej mleczarni. O sprawie po raz pierwszy informował lokalny serwis informacyjny lca.pl, podkreślając, że ciało było w stanie znacznego rozkładu i prawdopodobnie zostało nadpalone.
Do przerażającego odkrycia zwłok dziecka doszło w sobotę 13 maja. Z powodu zaawansowanego procesu rozkładu, jak również nadpalenia, nie było możliwe jednoznaczne ustalenie tożsamości ani wieku osoby, której zwłoki zostały odnalezione.
“Ciało było w znacznym stopniu rozkładu i zostało zawinięte w materiał. Zaprzeczam informacjom podawanym przez niektóre media, że to ciało noworodka. Z powodu rozkładu trudno było ustalić na miejscu wiek tego człowieka, więc nie mogę potwierdzić, że to ciało starszego dziecka. Wiek ustali dopiero sekcja zwłok zaplanowana na wtorek” – powiedziała prokurator Tkaczyszyn.
Niezależnie od tego, dziennikarze serwisu lca.pl kontynuowali swoje śledztwo i zdołali uzyskać więcej informacji. Według ich doniesień, zwłoki były zawinięte w poszewkę od poduszki i przykryte gruzem. Nieoficjalnie udało im się dowiedzieć, że mogą to być zwłoki około sześcioletniego dziecka.
Makabrycznego odkrycia dokonały dzieci bawiące się na brzegu Kaczawy. Świadek relacjonował, że dzieci zainteresował duży rój much, co skierowało ich uwagę na miejsce, gdzie znaleziono zwłoki. Policja i prokuratura na razie nie udzielają oficjalnych informacji na ten temat, zaznaczając, że jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek komentarze.
Zwłoki zostały odkryte przypadkiem przez mieszkańców spędzających czas w pobliżu rzeki Kaczawy, niedaleko mostu przy ulicy Kartuskiej. Śledczy wezwani na miejsce zdarzenia zabezpieczyli ślady i rozpoczęli dochodzenie.
Jak przekazali przedstawicielom mediów, na obecnym etapie śledztwa jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczegółach tej tragicznej sytuacji. Więcej informacji na temat tej sprawy poznamy niedługo.