Trwa walka o życie małego chłopca który został skatowany oraz poparzony. Szpital, w którym przebywa poszkodowany 8-latek wydał bardzo ważny komunikat skierowany do wszystkich osób które chcą pomóc chłopcu.
W Częstochowie doszło do przerażającego aktu przemoc, którego ofiarą padł ośmioletni chłopiec. Mężczyzna, który był ojczymem dziecka, miał dokonać na nim okrutnych czynów, w wyniku których chłopiec walczy teraz o swoje życie w szpitalu w Katowicach.
Według doniesień biura prasowego szpitala, Kamilek cały czas pozostaje w ciężkim stanie, a z powodu rozległych oparzeń będzie musiał przejść jeszcze kilka operacji. Pracownicy szpitala zaapelowali do ludzi, którzy chcą pomóc dziecku, aby nie wpłacali żadnych pieniędzy na niezweryfikowane zbiórki w sieci, ponieważ Kamilek nie potrzebuje obecnie żadnych darowizn.
Mężczyzna, który dopuścił się okrutnego czynu, został już przesłuchany przez prokuraturę. Jak wynika z informacji przekazanych przez rzecznika prasowego, Dawid B. został oskarżony o usiłowanie zabójstwa pasierba poprzez polewanie go wrzątkiem oraz umieszczenie na rozgrzanym piecu węglowym. Chłopiec odniósł ciężkie obrażenia ciała, w wyniku których jego życie jest zagrożone.
Wiele osób zbulwersowała ta sprawa i zdecydowało się na zorganizowanie zbiórek w sieci, aby pomóc Kamilkowi. Jednak pracownicy szpitala przestrzegają, aby nie wpłacać na niezweryfikowane zbiórki, ponieważ wsparcie finansowe będzie potrzebne dopiero, gdy Kamilek opuści szpital i trafi do dobrych ludzi. Teraz najważniejsze jest, aby chłopiec dostał najlepszą opiekę medyczną i wszelkie możliwe wsparcie ze strony personelu szpitala.