Do ataku nożownika doszło w nocy w domu dziecka w Tomisławicach, miejscowości położonej w gminie Warta, powiat sieradzki, w województwie łódzkim. W wyniku tragicznego incydentu zginęła 16-letnia dziewczyna, a łącznie 13 osób zostało rannych.
Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 23.30. Według wstępnych informacji, 19-letni mężczyzna nagle zaatakował nożem wychowanków oraz wychowawczynię domu dziecka. Starszy kapitan Marcin Zwierzak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu, potwierdził te informacje. Zaznaczył także, że pięć osób zostało przetransportowanych do sieradzkiego szpitala.
Mężczyzna, który okazał się sprawcą ataku, uciekł z miejsca zdarzenia. Policja natychmiast podjęła poszukiwania i udało się go zatrzymać około godziny później, w miejscu jego zamieszkania. Jak podaje komisarz Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji, 19-latek nie był wcześniej notowany, a w chwili zatrzymania był trzeźwy.
Nieoficjalne informacje przekazane przez Polską Agencję Prasową sugerują, że sprawca mógł działać z powodów miłosnych. Według tych doniesień, 19-latek miał dostać się do domu dziecka przez okno, które otworzyła mu 16-latka, późniejsza ofiara. Po wywołanej awanturze młody mężczyzna zaatakował swoją byłą dziewczynę, a potem innych mieszkańców domu.
Na miejscu zdarzenia pojawiło się wielu ratowników – na placu widziano między innymi karetki pogotowia, policję, osiem zastępów strażackich, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszyscy pracowali nad udzielaniem pomocy poszkodowanym i zabezpieczaniem miejsca zdarzenia.
Prokuratura Okręgowa w Sieradzu zajmuje się śledztwem dotyczącym tego tragicznego incydentu. W związku z dramatycznymi wydarzeniami, na miejscu pracują również psychologowie, którzy udzielają wsparcia zarówno rannym, jak i pozostałym mieszkańcom domu dziecka.